ZAWÓD: ARCHITEKT

Spadająca stopa bezrobocia, czy rosnące wynagrodzenia Polaków to już nie bujda, lecz fakt wynikający z danych statystycznych. Oczywiście, istnieje nadal grupa społeczna, która zarabia mniej niż by tego oczekiwała – lecz wystarczy rozejrzeć się po ulicy, by dostrzec oznaki tego, iż sytuacja poprawia się. Świadczy o tym przede wszystkim wzrost zapotrzebowania na szeroko pojęte dobra luksusowe. Obecnie, zamiast wydać grosze „byleby mieć”, Polacy wolą zaoszczędzić, i swoje pieniądze zainwestować mądrze w produkty, które mają szansę przetrwać więcej niż jedną ulewę. Nasze decyzje zakupowe są coraz częściej świadome. Stąd więcej luksusowych samochodów,skórzanych butów czy chociażby zdrowej żywności.

Ze zmian w mentalności wynikają także zmiany w branży, na której chcielibyśmy się skupić w dzisiejszym artykule – branży designerów i architektów. Czy poprawa sytuacji ekonomicznej naszego kraju, jego rozwój i lekkie (w porównaniu do innych państw) przejście przez kryzys wpłynęło jakoś na ich życie? Co zmieniło się przez ostatnie 15 lat?

W swoich poszukiwaniach udaliśmy się do Raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Już w pierwszym akapicie właściwej treści raportu możemy wyczytać, iż liczba czynnych zawodowo architektów w latach 2002-2009 zwiększyła się o 40%. Cytując UOKIK, „wskazuje (to) na dynamiczny rozwój praktyk architektonicznych, jak się wydaje, przede wszystkim na skutek szybkiego wzrostu na rynku nieruchomości mającego miejsce we wskazanym okresie”. Zwiększenie czynnych zawodowo można także obserwować w sektorze inżynierów budownictwa. Z czego wynika wzrost na rynku nieruchomości? Właśnie, ze wspominanej wcześniej na przykładzie dóbr luksusowych zmiany w świadomości życia Polaków. Liczba dotacji unijnych, wzrost zarobków (w 2012 roku wyniosły one już 3895,72 zł brutto), czy powszechnie dostępne kredyty hipoteczne pozwalają nam nie tylko na przeniesienie się do większego mieszkania, ale także, często na wybudowanie własnego domu, czy przearanżowanie swojego miejsca zamieszkania tak, by bardziej odpowiadało naszym potrzebom. Architekci są uważani za zawód wolny, lecz z określoną reputacją – ufamy im, bo mają usprawnić nasze życie, sprawiając by nasze domy były bardziej funkcjonalne, przestronniejsze, czystsze czy bardziej przyjazne dzieciom. Także i średnia pensja wśród architektów zwiększyła się zatem i w 2012 roku wynosiła 3797,30 zł, co oznacza, że od 1999 roku wzrosła o ok. 2 tysiące złotych i nadal utrzymuje tendencje wzrostową.

W analizowaniu zawodu architekta warto też zwrócić uwagę na przytaczany przez UOKIK raport komisji europejskiej, który mówi, iż usługi profesjonalne wymagające wysokich kwalifikacji zawodowych produkują obecnie 70% PKB Unii Europejskiej. Co to oznacza? Jedynie tyle, że tendencja wzrostowa dla usług profesjonalnych (w tym, dla architektów i designerów) utrzymuje się także za granicami naszego państwa.

W swojej codziennej pracy zawodowej stawiamy także na profesjonalizm. Coraz częściej, usługodawcy dostrzegają fakt, iż „zadowolony klient” to najlepsza reklama, której nie jest w stanie przebić żadna agencja czy strategia marketingowa. To zadowolony klient przyjdzie do nas po to, by wyremontować łazienkę i wróci już po to, by zmienić wystrój całego mieszkania, a ze sobą przyprowadzi znajomych czy rodzinę. Izba Architektów RP w 2009 roku liczyła sobie 9 tysięcy członków, co jest dla nas oczywistym wskazaniem na to jak ważna dla architektów jest przynależność do ich grupy zawodowej, a także jej honor. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się także szeroko pojęte studia architektoniczne na wydziałach Sztuki, Politechnik czy Uniwersytetów, które z roku na rok przyciągają więcej młodzieży, która stara się przebić rówieśników swoją kreatywnością już od najmłodszych lat. Mimo niżu demograficznego, kierunki architektoniczne nadal pozostają tymi najbardziej cenionymi i obleganymi, stojąc już na równi z tak poważanymi kierunkami jak medycyna, prawo czy finanse.

Jakie są prognozy? W związku z tym, iż Europa powoli podnosi się z kryzysu, a polski rynek architektoniczny wykazuje tendencje wzrostową – jedynie optymistyczne. Raporty zgadzają się w tym przypadku z badaczami rynku i mówią, iż nie tylko zapotrzebowanie na usługi profesjonalne będzie wzrastać, lecz także ilość i konkurencyjność wykonawców tych usług sprawi, iż będą one osiągać coraz to lepszy poziom, co dobre jest nie tylko dla samych przedstawicieli tej grupy zawodowej, lecz także dla klientów, których – przez rozwój rynku, postawi się na piedestale.

Chcesz wiedzieć więcej? Sprawdź nasze źródła:

  1. Raport konkurencji usług profesjonalnych – autorstwa UOKIK
  2. Struktura wynagrodzenia wg. Zawodów na rok 2012 – opublikowany przez GUS